To był jak zwykle pomysł Jane. Skąd
Alice mogła wiedzieć, że fałszywe prawa jazdy nie przejdą i że nie
wpuszczą ich do klubu? I że będą musiały tłuc się po nocy z drugiego
końca miasta? Ta eskapada skończyłaby się dla siedemnastoletnich
przyjaciółek naprawdę kiepsko, gdyby nie Jack. Pojawił się znikąd – w
samą porę. Alice nigdy jeszcze nie spotkała chłopaka takiego jak on. Ani
jak jego brat, Peter. Jego szmaragdowe oczy przenikają ją na wylot.
Jego bliskość zapiera jej dech w piersiach. Ale to, co Alice czuje do
dwóch chłopaków równocześnie, to jeszcze nie jej największy problem. Coś
jest nie tak; żaden z nich zdecydowanie nie jest zwykłym facetem. I nie
chodzi tylko o to, że mają kasę, szybkie auta i wypasioną rezydencję.
Kim tak naprawdę są? Kiedy Alice to odkryje, będzie już za późno, by
mogła się oprzeć temu tajemniczemu przyciąganiu. A ona sama znajdzie się
w pułapce pomiędzy miłością i strachem, pomiędzy podszeptami swojego
serca… i swojej krwi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz